środa, 16 września 2015

TURYSTYKA KOSMICZNA CZ.I - DEFINICJA I CHARAKTER PRAWNY KOSMICZNEJ TURYSTYKI

http://www.ecanadanow.com/skyscanner-gives-us-a-look-at-future-travel/88237/


Bardzo ciekawa publikacja pojawiła się na łamach „Uranii” zatytułowana „Wybrane aspekty prawne zjawiska turystyki kosmicznej” autorstwa Rafała Morka. Ponieważ ten artykuł tak bardzo mi się spodobał to postanowiłem go tutaj przybliżyć. A więc do dzieła!

Jak dotąd niekwestionowanym liderem w turystyce kosmicznej jest firma Space Adentures z siedzibą w stanie Virgina USA. Firma ta wysłała 7 turystów na orbitę okołoziemską. Cena jest wysoka, pierwszy kosmiczny turysta Denis Tito zapłacił za bilet około 20 mln dolarów. Niemniej powstają kolejne firmy oferujące  kosmiczne podróże po cenach znacznie niższych.

Żadne przepisy międzynarodowe nie definiują pojęcia kosmicznej turystyki. Przyjmuje się w doktrynie, że turystyka kosmiczna to  każda działalność o charakterze komercyjnym polegająca na oferowaniu klientom podróży kosmicznych”. Zaś turysta kosmiczny to „ktoś, kto podróżuje lub przemieszcza się w obrębie przestrzeni kosmicznej, a w szczególności do lub z ciał niebieskich, dla przyjemności lub rekreacji”. Problem jaki tutaj się pojawia to doprecyzowanie czym właściwie jest owa przestrzeń kosmiczna. Nie jest to jednak takie łatwe, ponieważ nie ma definicji kosmosu, a  to gdzie kończy się przestrzeń powietrzna, a gdzie zaczyna przestrzeń kosmiczna, nie jest jasne. Stąd też konkretne doprecyzowanie delimitacji tych dwóch przestrzeni wydaje się nader oczywiste głównie ze względu na odmienne regulacje i poglądy dotyczące ich charakteru prawnego. Problem narasta w szczególności przy lotach suborbitalnych, które zdobywają coraz to większe grono chętnych na takie właśnie loty. Przykładowo suborbitalny lot z Europy do USA trwałby zaledwie godzinę. Rozstrzygnięcia wymaga czy do tego rodzaju przedsięwzięć zastosowanie powinny mieć zasady prawa lotniczego czy kosmicznego. A może po części prawa lotniczego i prawa kosmicznego zależenie od wysokości. Choć to rozwiązanie byłoby niepraktyczne i pogłębiłoby niepewność co do tego, które regulacje są właściwe.  W razie wypadku pozycja prawna poszkodowanego zależałaby od dość przypadkowych okoliczności. Dlatego też zasadne wydaje się stosowanie do turystyki kosmicznej z pewnymi modyfikacjami zasad prawa kosmicznego.    

Żaden z pięciu traktatów kosmicznych ani też żadna rezolucja ONZ nie reguluje statusu prawnego kosmicznych turystów. Prawo kosmiczne przewiduje jedynie odbywanie podróży kosmicznych przez ”kosmonautów”, „personel”, „osobach” obiektu kosmicznego. Układ o zasadach działalności państw w przestrzeni kosmicznej z 1967 r. nie zawiera definicji „kosmonauty”, mówi tylko o tym, że uznaje ich za wysłanników ludzkości w przestrzeni kosmicznej. Oprócz tego używa pojęcia „personel”. W Porozumieniu o ratowaniu kosmonautów z 1968 r. stosowany jest termin „personel”. Z kolei w Konwencji o międzynarodowej odpowiedzialności mówi  się jedynie o „osobach” na pokładzie obiektu kosmicznego, nie używając nawet określenia terminu „kosmonauci”. W Porozumieniu o Księżycu z 1979 r. stosowany jest termin „personel” jak i „osoby na Księżycu”. Stąd też uznanie kosmicznych turystów za „kosmonautów” w rozumieniu aktualnie obowiązujących przepisów prawa międzynarodowego może wydawać się wątpliwe. W doktrynie prawa międzynarodowego podejmowane były próby klasyfikacji kosmonautów, głównie na podstawie zakresu funkcji wykonywanych przez nich na pokładzie statków kosmicznych. U Rosjan stosowane są następujące określenia osób wchodzących w skład załóg statków kosmicznych: dowódca statku, inżynier pokładowy, kosmonauta badacz. W załogach amerykańskich wyróżnia się następujące funkcje: dowódca (commander), pilot (pilot) oraz jeden lub kilku specjalistów programu lotu (mission specialist). Nie ulega wątpliwości, że dotychczasowe rozwiązania wymagają dostosowania do turystyki kosmicznej. Za wzór zmian można przyjąć amerykańską wersję podziału uchwaloną w 2004 r., która wprowadza wyraźne rozróżnienie pomiędzy profesjonalnymi członkami załogi (crew) a innymi uczestnikami lotu kosmicznego (space flight participants). Rozwiązanie to odzwierciedla w pewnym zakresie wcześniejsze porozumienia dotyczące zasad korzystania z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przez pięć największych agencji kosmicznych. Ci pierwsi posiadają akredytację i zatrudnieni są przez jedną z agencji, a ci drudzy to osoby zaproszone przez jedną z nich. Ta druga grupa obejmować może również osoby biorące udział w locie kosmicznym w ramach misji o charakterze komercyjnym czyli w celach turystycznych.

Podsumowując, zagadnienie statusu prawnego kosmicznego turysty wymaga bez wątpienia międzynarodowej harmonizacji i przyjęcia odpowiednich standardów regulujących status wszystkich uczestników lotów kosmicznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz