ASGARDIA PIERWSZE KOSMICZNE PAŃSTWO

https://www.rt.com/viral/362555-plans-first-space-nation/

Właśnie teraz odbywa się głosowanie nad przyjęciem Konstytucji przez pierwsze kosmiczne państwo - Asgardia (https://asgardia.space/en/). Już wkrótce wyłoniony zostanie jego parlament i rząd. Stworzony zostanie całkowicie nowy system bankowy wraz z walutą o nazwie Solar. Oprócz tego uregulowana zostanie kwestia posiadania obywatelstwa i paszportu uprawniającego legalnie przekraczać granice państwowe. 

Tyle teorii. Problem jest jednak innej natury, a mianowicie czy inne państwa uznają Asgardię za podmiot prawa międzynarodowego, czyli w skrócie - za państwo. 

Jak mnie uczono, by zostać uznanym za państwo to należy łącznie spełnić kilka przesłanek. Pierwszą z nich jest ludność. Z tym akurat w przypadku Asgardii nie będzie problemu, zgłosiło się już przeszło 200 tys. osób chcących uzyskać jej obywatelstwo. Kolejnym kryterium jest rząd. Projekt Konstytucji znajduje się na oficjalnej stronie, opisujący w miarę dokładnie wszystkie instytucje państwowe. Więc i ta sprawa jest załatwiona. Ale pozostaje jeszcze kwestia posiadania określonego terytorium. I tu zaczynają się schody. 

Państwo Asgardia nie posiada żadnego terytorium, co prawda planuje wystrzelić w kosmos satelity, ale czy można je uznać za terytorium suwerenne. Nawet, gdyby wysłali całą stację kosmiczną to czy można mówić o terytorium Asgarii? 

Raz, że Traktat Kosmiczny z 1967 r. wyklucza możliwość zawłaszczania przestrzeni kosmicznej to jeszcze dochodzi Konwencja o odpowiedzialności za szkody kosmiczne z 1972 r., która definiuje pojęcie państwa wysyłającego i państwa rejestracji. Pierwszy z tych terminów to państwo „które wysyła albo powoduje wysłanie obiektu kosmicznego, lub z którego terytorium lub urządzenia służą do wysłania obiektu kosmicznego”. Drugi termin oznacza „państwo wysyłające” do którego rejestru obiekt kosmiczny został wpisany. Tak więc Asgardia chcąc wysłać z Ziemi jakikolwiek obiekt kosmiczny musiałaby go najpierw zarejestrować, a uczynić to mogą tylko państwa. Tyle, że Asgardia państwem nie jest. Stąd też wszelkie jej obiekty kosmiczne podlegać będą jurysdykcji i kontroli tego państwa, z którego terytorium lub urządzenia zostaną wysłane w przestrzeń kosmiczną. 

Żeby wyjść naprzeciw Asgardia może wysłać  obiekt z terytorium państwa, które nie jest członkiem ONZ lub które nie podpisało traktatów kosmicznych. Jest to przecież możliwe, ale obowiązuje jeszcze zwyczaj międzynarodowy. Może się okazać że państwo które pomogło wysłać Asgarii obiekt kosmiczny w kosmos zostanie właśnie wpisane na zasadzie zwyczaju międzynarodowego do rejestru obiektów kosmicznych, jako odpowiedzialnego za jurysdykcję. 

W każdym razie jest to problem natury prawnej i konia z rzędem temu kto go rozwiąże.